Opublikowany przez: Mama Julki 2013-02-25 13:32:00
Zaciskanie pasa w czasach kryzysu niestety obejmuje wszystkie sfery życia. Dla nas – kobiet – szczególnie bolesne jest oszczędzanie na ubraniach, kosmetykach i ogólnie na dbałości o urodę. Na szczęście nie musimy wydawać fortuny, by o siebie dbać, mimo kryzysu.
Rozsądne planowanie, trochę sprytu i własnej inwencji to sposób na kobiece zakupy, które nie spowodują przewiewu w portfelu! Jeśli nie chcesz, by Twoja uroda ucierpiała przez kryzys weź pod uwagę moje rady:
Postaw na klasykę! Buty „sneakersy” czy fluorescencyjne spódniczki może są modne, ale w kolejnym sezonie mogą stać się już „obciachowe”... Dlatego najbezpieczniej i najbardziej opłacalnie jest postawić na klasykę i minimalizm: stonowane kolory, proste fasony, bluzki koszulowe, dżinsy, ołówkowe spódnice, t-shirty. Takie rzeczy nigdy nie wyjdą z mody, a w każdym sezonie można niedużym kosztem dobierać do nich ciekawe, trendowe dodatki i tym samym zawsze wyglądać modnie.
Poluj na wyprzedaże – najlepiej posezonowe! Płaszczyki, kurtki czy buty możesz kupić nawet do 70% taniej, a jeżeli postawisz na klasyczne fasony, nie musisz się obawiać, że w kolejnym sezonie ubrania czy buty będą już niemodne.
Kupuj kosmetyki 2 w 1 (teraz możesz dostać już nawet 6 w 1 jak niektóre kremy BB, co uważam za lekkie wyolbrzymienie, ale nie zmienia to faktu, że są wszechstronne): szampon + odżywka, żel pod prysznic + płyn do kąpieli, balsam do ciała i do rąk, kremy BB, pomadka + błyszczyk. Na rynku kosmetycznym jest teraz naprawdę masa takich rozwiązań. Oczywiście nie wszystkie się sprawdzają, ale warto wypróbować je na własnej skórze, a być może odkryjemy prawdziwą perełkę kosmetyczną i przy okazji – zaoszczędzimy.
Utrzymuj wagę! Wiem, że łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, ale oprócz zalet zdrowotnych, pomysł, jak oszczędzisz na ciuchach nie musząc co kilka miesięcy wymieniać garderoby na większą ( albo mniejszą ).
DIY: wykorzystaj własny talent albo np. siostry, przyjaciółki czy mamy i zamiast co sezon kupować nowe rzeczy, nadaj tym, które już masz modnego wyglądu. Możesz doszyć trendowe ćwieki do kołnierzyka koszuli czy baskinkę do sukienki i błyszczeć w towarzystwie. W dodatku hand made jest teraz na topie!
Kupuj w secondhandach. Na szczęście dawno minęły czasy, kiedy było to postrzegane jako „obciach”! Teraz na perełki w ciucholandach polują największe gwiazdy!
Korzystaj z grup sprzedażowych, tzw. szafingów i serwisów aukcyjnych. Tam możesz kupić za grosze i pozbyć się rzeczy, których nie nosisz sprzedając je lub wymieniając na inne.
Bierz udział w darmowych konkursach, gdzie często można zdobyć bony do sklepów z ubraniami, obuwie czy odzież.
Włosy farbuj w domu. Farba to koszt ok. 10-20 zł, a u fryzjera za farbowanie płacimy co najmniej 50 zł. Łatwo policzyć, ile możesz zaoszczędzić, farbując włosy w domu. Obecnie nie jest to problem, bo nowoczesne kosmetyki koloryzujące są do tego przystosowane. Możesz też poprosić przyjaciółkę, siostrę czy mamę o pomoc.
Zużywaj kosmetyki do samego końca! Jeśli balsam czy mleczko zamknięte są w tubie: przetnij opakowanie, resztę pomadki wykorzystasz za pomocą patyczka kosmetycznego, a cieni także za pomocą patyczka, ale lekko zmoczonego w wodzie.
Aleksandra Greszczeszyn
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.